W kolejnym odcinku „ Gwiazdy tańczą na lodzie” Gosi Andrzejewicz kibicował będzie tajemniczy wielbiciel Farouk Shami. „ Fakt” donosi, że Gosia zaprosiła do Polski przyjaciela miliardera, który, jak wyznała „ zakochał się w jej zmysłowym głosie”.– „ Niedawno rozmawialiśmy, Farouk pytał, co u mnie słychać. Gdy się dowiedział, że w programie telewizyjnym jeżdżę na łyżwach, wyznał, że chce mnie jak najszybciej zobaczyć”– mówi gwiazdka. Arabski przyjaciel ma zasiąść na widowni na specjalnych warunkach. Gosia chce, by jej gość siedział na tronie pod fikuśnym baldachimem i częstowany był szampanem i gorącymi napojami. – „ Każdego traktujemy w ten sam sposób. Żądania Gosi wydają się w tej sytuacji dość wygórowane” – odpowiada na dziwne życzenia Gosi, Agnieszka Byczot producentka programu. Jak będzie wyglądała ta dosyć kontrowersyjnie zapowiadająca się wizyta dowiemy się już jutro.
ma
 

Komentarz tylko dla zalogowanych