Na razie tylko na planie ekranizowanej pierwszej polskiej powieści „dresiarskiej” –„Wojna polsko-ruska”. Aktor, który wcielił się w rolę Silnego, głównego bohatera kultowej książki Doroty Masłowskiej „Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną”, potwierdza, że udział w tej produkcji to dla niego wyjątkowa praca. – „To jest dla mnie olbrzymie wyzwanie. Nie miałem wcześniej takiej roli w swojej karierze. Zresztą mam wrażenie, że takiego filmu nie było jeszcze w polskiej kinematografii. Jestem bardzo ciekawy, jak będzie wyglądał w całości” – mówi Borys Szyc w rozmowie z XOXO. Dla potrzeb swej roli przeszedł nawet gruntowną metamorfozę, zgolił włosy na zero. Wiele godzin spędził także na siłowni, zmienił sposób odżywiania, miał prywatnego dietetyka. Choć fanki Borysa z trudem przyjęły nowy wizerunek idola, bez włosów, aktorowi nie robi to specjalnej różnicy. – „Tylko czasem trzeba nosić czapkę” – żartuje Szyc.
wk

Komentarz tylko dla zalogowanych