Każdy zna z dzieciństwa piosenki „Fasolek” zachęcające do mycia. Aktorce, jak widać, zabrakło wzorców do naśladowania.

Charlize Theron (33) już raz pokazała się bez makijażu, z nieułożoną fryzurą i 10-kilogramową nadwagą. Mowa oczywiście o roli seryjnej morderczyni Aileen Wuornos w filmie „Monster”, za którą otrzymała Oskara. Teraz jest zadbana i zupełnie nie przypomina potwora. Gwiazda jednak ostatnio zszokowała widzów amerykańskiego talk show Davida Lattermana swoimi zwierzeniami na temat higieny. Charlize wyznała, że kiedy wyjeżdża, by zaznać odpoczynku na łonie natury, spokojnie wytrzymuje kilka dni bez kąpieli. – „Kiedy mam odrobinę wolnego czasu, staram się wyjeżdżać na obóz lub do krajów, gdzie nie zaznam luksusów. Jeśli muszę, potrafię wytrzymać bez mycia się nawet tydzień” – oznajmiła aktorka. Następnie dodała skromnie, że nie czuje się szczęśliwa, pławiąc w bogactwie. Wiele osób jednak chciałoby się zamienić na fortunę z artystką lub zaznać jej sławy. 




sc

Komentarz tylko dla zalogowanych