Colin z całego serca kocha swojego starszego niepełnosprawnego syna. Sześcioletni James cierpi na zespół Angelmana. Oznacza to, że ma problemy z mową, ruchami ciała oraz ogólnym rozwojem umysłowym. Aktor powiedział, że nie odczuwa ani zażenowania ani nie ma żadnego problemu z chorobą syna. Mówi, że nie uważa swojego go za niepełnosprawnego.
Pomimo wyraźnych objawów wynikających z choroby, Colin podkreśla że nawet nie zauważa na co dzień jego inności. O różnicy między Jamesem a innymi dziećmi jest przypominany dopiero kiedy syn bawi się z rówieśnikami.
"Nigdy nie myślałem o nim jako niepełnosprawny. Od pierwszego dnia czułem, że jest taki jaki miał być. Czasem najlepsze rzeczy które nam się przydarzają są niezaplanowane i tym właśnie był Jimmy. Był darem" powiedział Farrell w wywiadzie z brytyjską gazetą. Aktor jest jednak wdzięczny za to, że ma pieniądze dzięki którym może zapewnić swojemu dziecku najlepszą opiekę medyczną.
"Mieć pieniądze to świetna sprawa, mam dużo szczęścia ponieważ pozwala mi to na płacenie najlepszym specjalistom i za najlepsze terapie."

Komentarz tylko dla zalogowanych