Tomasz Karolak wraz z policjantami radomskiej „drogówki” w zeszłym tygodniu patrolował krajową „siódemkę”.
Jeden z najpopularniejszych obecnie aktorów jest także jednym z najbardziej zapracowanych aktorów. Gra w kilku filmach rocznie, a do tego dochodzą jeszcze role serialowe i teatralne. Jego tryb życia wymusza mobilność. – „Jeżdżę bardzo, bardzo dużo. Jestem dobrym kierowcą, co potwierdzi każdy, kto miał okazję jechać ze mną” – śmieje się Tomasz Karolak w rozmowie z XOXO. Pamiętacie go w „Testosteronie”? Zagrał muzyka Fistaka, który po każdym koncercie, niezależnie od miejsca, w którym się odbywał, wracał do swojej dziewczyny do Piły. Nawet z drugiego końca Polski. I to w jakim tempie – 500 km w trzy godziny! – „Mój styl jazdy jest porównywalny do tego, który zaprezentowałem w »Testosteronie«” –przyznaje Tomasz. Czyli szybko, ale i bezpiecznie. Od siedemnastu lat, odkąd ma prawo jazdy, aktor nie miał żadnego wypadku.



wk

Komentarz tylko dla zalogowanych