Grupa Pino Filmy, zdjęcia, muzyka Dziel się chwilą Darmowy hosting darmowa telewizja internetowa Powiedz innym o sobie Darmowe blogi Pokaz zdjęć, prezentacje multimedialne pytania i odpowiedzi zadania, testy, śmieszne pytania, łamigłówki

wszystkie foto video tekst
Aktorka nie żałuje tego, że pokazała gołą pupę podczas sztuki. Wczoraj podczas wywiadu z "Dzień dobry TVN" Szczepkowska próbowała wytłumaczyć swoje zaskakujące zachowanie podczas wystąpienia na scenie. Pani Joanna podczas premiery nowej sztuki "Persona. Ciało Simone" pokazała publiczności swoje dwa pośladki.
Wbrew pozorom aktorka nie żałuje swojego zachowania, pomimo tego, że została usunięta z obsady spektaklu.
"To jest ten moment kiedy naprawdę trzeba przerwać milczenie, kiedy trzeba uruchomić konieczną lawinę pytań" tłumaczyła artystka. "A ponieważ zjazdy, zebrania, fora środowiska nie dały nic, wszystko wróciło do stanu poprzedniego, a stan jest bardzo zły zrozumiałam, że trzeba zrobić drastyczny gest artystyczny. Inaczej już nie da się rozmawiać."
Chodziło oczywiście o pieniądze. Aktorce nie podobało się jak to ujęła "zniewolenie ludzi". Fakt, że często aktorzy są zatrudniani do grania w sztuce która później nie jest wystawiona. Oznacza to, że muszą uczestniczyć w próbach niekiedy latami i nie są za to wynagradzani.
Na pytanie dlaczego wybrała taką formę protestu Szczepkowska powiedziała, że było to przekroczenie granicy spektaklu, czyli to o czym jest mowa w sztuce.
Aktorka odniosła się do tych słów: "nie jest artystą ten kto nie umie przekraczać granic, nie jest artystą ten kto nie potrafi stworzyć obszaru własnej kompromitacji, nie można pracować z aktorem który trzyma się twardych ram." Pani Joanna mówi, że jedynie pokazała jakie są konsekwencje przekraczania tych ram i absolutnie tego nie żałuje. Powiedziała, że była świadoma tego iż to ona będzie musiała się borykać z konsekwencjami swoich czynów.

Komentarz tylko dla zalogowanych