Teraz wszystko w rękach Moniki Kuszyńskiej. Sparaliżowana wokalistka zespołu Varius Manx podejmie decyzję o dalszym losie zespołu, który zawiesił działalność.

W styczniu ma dojść do spotkania muzyków w tej sprawie. Zespół nie gra już od 3 lat, od momentu tragicznego wypadku spowodowanego przez Roberta Jansona. W wyniku wypadku najbardziej ucierpiała właśnie Monika.– „ Tak naprawdę każdy boi się odpowiedzialności za podjęcie jakiejkolwiek decyzji. Nawet gdyby Monika dała zielone światło do reaktywacji zespołu bez niej. Tak czy inaczej wiemy, że musimy już podjąć decyzję co dalej z zespołem. Jednak zastanawiamy się, czy udźwigniemy ciężar wznowienia działalności, bo mogą być ataki ze strony mediów czy fanów”– mówi „ Super Expressowi” Monika Paprocka, menedżerka Varius Manx. Tabloid sugeruje także, ze najprawdopodobniej zespół nagra ostatniego, pożegnalnego singla z Kuszyńską. A potem Monika da zgodę, aby zastąpiła ją nowa wokalistka...
ma

Komentarz tylko dla zalogowanych