Już w tym tygodniu ruszają castingi do nowego show Polsatu. – „Umowy jeszcze nie podpisałem, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że poprowadzę „Fabrykę gwiazd”. Ostatecznie wyjaśni się to w przeciągu kilku tygodni” – mówi Maciek Rock w rozmowie z XOXO.
„Fabryka gwiazd” to polska wersja show „Star Academy”, którego pomysł chwycił w wielu krajach na świecie. Program łączy elementy „Big Brothera” i „Idola”. Czy Maciek zdążył się stęsknić za „Idolem” i czy „Fabryka gwiazd” oznaczałaby powrót do korzeni?
– „Oczywiście, że tak. Program Idol dał naszemu rynkowi muzycznemu ogromny oddech. Mnóstwo dzieciaków, które wtedy śpiewało, teraz jest pełnoprawnymi artystami: Ewelina Flinta, Monika Brodka, Ania Dąbrowska” – dodaje Rock.
Pierwszy casting do programu odbędzie się już 6 lipca w Gdańsku. Wszystko wskazuje na to, że jesienią będzie gorąco, bo w tym samym czasie w TVN ruszy konkurencyjny show „Mam talent”.

wk

Komentarz tylko dla zalogowanych