Megan Fox przyznała, że czuje się "bardziej komfortowo" całując dziewczynę - ostatnio miała okazję zrobić to na wielkim ekranie. Seksowna gwiazda całowała się z Amandą Seyfriend, w ich ostatnim filmie "Jennifer's body" , którego premiera odbędzie się już we wrześniu. Aktorka przyznała, że to była miła odmiana. "Czuję się o wiele bezpieczniej z dziewczynami, więc również bardziej komfortowo całując się z jedną z nich niż z jakąkolwiek inną osobą, którą musiałam."
Niestety tego samego nie może powiedzieć sama Amanda. "Wydaje mi się, że czuła się strasznie niezręcznie. Ja tak nie myślę... ja to wiem. Nie czuła się komfortowo i było mnóstwo śmiechu - to były chorobliwe napady chichotu między dwoma ujęciami tej sceny".
Dotąd Megan skarżyła się na całowanie mężczyzn, wliczając jednego paskudnego chłopca. "Jeden dzieciak, którego pocałowałam chwilę wcześniej jadł. I 'przekazał' mi kawałek tego czegoś, co miał w buzi. Nie celowo, po prostu miał to między zębami czy coś. To było na prawdę słone. Prawie się popłakałam" - powiedziała w wywiadzie dla lipcowego GQ.
To 'traumatyczne' przeżycie za pewne wpłynęło na chęć wspierania nastolatków idących do szkoły i zmagających się z trudem 'bycia innym'. Gwiazdka postanowiła im doradzić i wystąpiła w spocie "Killing & Eating. Do it Be yourself". Powiedziała jak reagować na zaczepki, krytyczne spojrzenia i słowa. Wszystko zawarła w dwóch słowach: "f*** them". Tylko o jaką "inność" jej dokładnie chodziło...
O.P.

Komentarz tylko dla zalogowanych