Jej nowe oblicze i chęć zmian. O Siennie Miller ("Alfie", "Casanova") było ostatnio głośno głównie za sprawą gorącego romansu z aktorem, Balthazarem Getty. Aktorka należy do grona najseksowniejszych kobiet świata, wyznacza nowe trendy i słynie z wyczucia stylu, który niewątpliwie posiada. Tego lata gwiazda ma nadzieję, że fani będą mogli o niej usłyszeć również z innego powodu. Jest nim nowy film z jej udziałem "G.I.Joe- Czas Kobry" ("G.I. Joe: The Rise of Cobra"), opowiadający o walce członków G.I. Joe (Global Integrated Joint Operating Entity) z terrorystyczną grupą o nazwie Cobra, który w polskich kinach zagości już w sierpniu. Sienna, udzielając wywiadu dla "Nylon Magazine" przyznaje, że to dla niej "ekscytujące zagrać w filmie, na który ludzie po prostu czekają". "Zwykle muszę płacić ludziom za oglądanie moich filmów” - dodaje żartobliwie. 28-letnia aktorka nie uważa się za osobę mogącą sprawić, że film odniesie sukces kasowy. Bez względu na to, co twierdzi sama Sienna Miller, nadal pozostaje ulubienicą paparazzi. Prawdziwą sensacją okazały się zdjęcia nagiej aktorki, zrobione podczas kręcenia "Hippie Hippie Shake" (premiera przewidywana na luty przyszłego roku). Film opowiada o podziemnym piśmie satyrycznym "Oz", wydawanym w Londynie w latach 60. i 70., które słynęło ze śmiałych komiksów. Sławę przyniósł mu proces sądowy za rozpowszechnianie obscenicznych obrazów. Gwiazdę zobaczymy w śmiałych scenach nad jeziorem, całkiem nagą.

Aktorka od dawna powtarza, że chce coś zmienić na świecie "z pomocą kamer lub bez". Niedawno uczestniczyła w niesieniu pomocy humanitarnej, na terenie spustoszonego przez wojnę Konga. Jak twierdzi, zbyt długo skupiała się na złych stronach swojej popularności. Teraz chce ją wykorzystać, aby zrobić coś dobrego.
Znając dotychczasowe osiągnięcia Sienny czy coś może ją powstrzymać?

O.P.

Komentarz tylko dla zalogowanych