Grupa Pino Filmy, zdjęcia, muzyka Dziel się chwilą Darmowy hosting darmowa telewizja internetowa Powiedz innym o sobie Darmowe blogi Pokaz zdjęć, prezentacje multimedialne pytania i odpowiedzi zadania, testy, śmieszne pytania, łamigłówki

wszystkie foto video tekst
Gwiazdor Bollywood, Shak Rukh Khan, został "wzięty na stronę" na amerykańskim lotnisku. Wersja oficjalna to problem z zaginionym bagażem. Po przybyciu w piątek na Newark's Liberty International Airport, aktor został zatrzymany przez służbę bezpieczeństwa lotniska. Podobno chodziło o bagaż, który zaginął, a godzinne przesłuchanie to wynik standardowej procedury. Aktor nie skarżył się, czego nie można powiedzieć o jego fanach. W Indiach, politycy, sportowcy i gwiazdy filmowe są zawsze traktowani w specjalny sposób, więc takie zachowanie wywołało powszechne oburzenie. Wściekli wielbiciele spalili amerykańską flagę i protestowali, uważając całe zajście za maltretowanie czy po prostu złe traktowanie ich gwiazdy. Politycy natomiast domagają się dochodzenia w tej sprawie.
Khan we wtorek, po piątkowym incydencie i po powrocie do Mumbaju, powiedział reporterom, że cała sprawa została wyolbrzymiona. Ale całe przesłuchanie go zawstydziło, a zwłaszcza pytania o to, kto może za niego w razie potrzeby zaręczyć. Aktor przyznał, że do Stanów będzie jeździł nieco rzadziej. "Oczywiście odwiedzę USA jeżeli moja praca będzie tego wymagała. Ale będę jeździł rzadziej. Jeżeli będę miał do załatwienia trzy sprawy, postaram się z niej zrobić jedną. I oczywiście, wolałbym nie jeździć z rodziną do USA" - skomentował. Khan zaapelował na konferencji prasowej do fanów, aby wstrzymali protesty: "Zostawmy to za sobą, myślmy pozytywnie i idźmy do przodu".
44-letni aktor w ciągu 20 lat zagrał w około 70 filmach. Nie trzeba dodawać, że w Indiach jest na pierwszym miejscu w rankingu gwiazd filmowych. Jest traktowany również jako jeden z najważniejszych obywateli tego kraju. Kiedy aktor zachorował w zeszłym roku, tysiące Indusów specjalnie odwiedzało świątynie, aby pomodlić się za jego zdrowie.
Aktor promował w USA swój najnowszy film "My Name is Khan". Film opowiada historię muzułmanina (Shah Rukh Khan) i jego żony. Mężczyzna chce przekroczyć granicę w Nowym Yorku, jednak jego nazwisko Khan czyni go podejrzanym w związku z atakami z 11 września 2001 roku. Premiera jest przewidywana w Indiach na luty przyszłego roku.
O.P.

 

Komentarz tylko dla zalogowanych