Tancerze z USA i próby non stop, czyli ciężka praca Natalii Lesz przed występem w Krakowie.
Do tej pory kulisy najważniejszego koncertu laureatki Superjedynki Festiwalu Piosenki w Opolu nie były znane nikomu. Piosenkarka zdradziła jednak XOXO garść szczegółów na temat przygotowań do występu na krakowskich Błoniach, gdzie rozgrzeje publiczność przed kanadyjską divą. – „Do Warszawy przyjechała ekipa ze Stanów Zjednoczonych. Codziennie ćwiczymy po kilka godzin nowe układy choreograficzne. Wciąż coś się zmienia, a eksperci pracują nad krokami, które zaskoczą fanów” – ekscytuje się Natalia, którą złapaliśmy w przerwie na próbę. – „Dla mnie ważny jest wizerunek sceniczny. Chcę wyglądać jak najlepiej, stąd przygotowane są dla mnie nowe kostiumy. Wiem, że koncert będzie trwał 45 minut, a ja zamierzam się przebierać przynajmniej raz” – dodaje. Ci, którzy wybierają się do Krakowa, mogą liczyć na show z wielką pompą i to w wykonaniu obu gwiazd.

sc

Komentarz tylko dla zalogowanych