Grupa Pino Filmy, zdjęcia, muzyka Dziel się chwilą Darmowy hosting darmowa telewizja internetowa Powiedz innym o sobie Darmowe blogi Pokaz zdjęć, prezentacje multimedialne pytania i odpowiedzi zadania, testy, śmieszne pytania, łamigłówki

wszystkie foto video tekst
Czy Ania Mucha przytyła? Jak wygląda polityka w wydaniu Agnieszki Holland? Dlaczego Justyna Steczkowska płakała? Na te i wiele innych pytań odpowiedzi przyniosła sobotnia gala „Wiktorów” 2007 w auli Politechniki Warszawskiej. Na scenie prowadząca Anna Mucha. Chyba nie służą jej Stany Zjednoczone i słynna szkoła aktorska. Mocno stępiony i płytki żart. Szeroka w barkach, grubsze ręce. Czyżby wpływ fast foodów? Do tego ciągła zmiana kreacji. O ile nie była to próba rehabilitacji za żółte kalosze, to co najmniej wynik kobiecego niezdecydowania. Potem były łzy Justyny Steczkowskiej. – „Nauczyłam się w życiu przegrywać, więc nie spodziewałam się tej nagrody” – tłumaczyła wzruszenie piosenkarka. Czyżby mała aluzja do „Tańca z Gwiazdami” i przegranej z Anną Guzik? Na dokładkę mieliśmy Agnieszkę Holland, która odbierając Super Wiktora apelowała do obecnego na sali Donalda Tuska, by „nie dobijał mediów publicznych”. Tylko czy taka gala jest odpowiednim miejscem na politykę?
wk

Komentarz tylko dla zalogowanych