Grupa Pino Filmy, zdjęcia, muzyka Dziel się chwilą Darmowy hosting darmowa telewizja internetowa Powiedz innym o sobie Darmowe blogi Pokaz zdjęć, prezentacje multimedialne pytania i odpowiedzi zadania, testy, śmieszne pytania, łamigłówki

wszystkie foto video tekst
Chłopak nie jest z kamienia. Po odejściu z  „Tańca z Gwiazdami” popłynęły mu z oczu łzy. A raczej cały strumień łez. Portale plotkarskie naskoczyły na niego: „to nie jest męskie”, albo „to pod publikę”. Marek komentuje całą sytuację na swoim blogu. „Chciałbym zwrócić się do pewnych osób, które ten fakt wyśmiały: ja nie jestem zwolennikiem łez i szlochania w TV, na forum, jeśli są sztuczne i na pokaz” – tłumaczy. – „Myślę jednak, że ta konkretna sytuacja jest jasna i klarowna, a co więcej, nie był to chwyt marketingowy, ponieważ ja nie walczyłem już o kolejne smsy. Uważam też, że skoro natura wyposażyła nas w łzy, to dlaczego je powstrzymywać i się ich wstydzić?!” – pyta retorycznie.
I jeszcze apel Marka:
„Drodzy twardziele, właściciele drogich aut, posiadacze muskularnych ciał, użytkownicy w mowie łaciny zamiast przecinków: gwarantuję, że niczym nie zrobicie na kobiecie większego wrażenia, niż tym, że wzruszycie się w kinie, czy w jakiejkolwiek sytuacji, nie mówiąc już o narodzinach Waszego dziecka” – wylicza Marek. – „Niewiele jest kobiet, które by tego nie doceniły, a jeśli się z tego śmieją, to ja nie chciałbym być z taką górą lodową. Jeśli nie boisz się żyć, nie bój się płakać i śmiać! To tyle.”
Która dziewczyna nie odpłynęła po takim wyznaniu romantycznego ciacha?

mr

Komentarz tylko dla zalogowanych