Kasia i Yaro zostali posądzeni o manipulację. Wokalistka i jej życiowy partner Yaro chyba zbyt otwarcie przyznają się do swoich psychicznych problemów i cierpień jakie niesie za sobą choroba zwana depresją. Uznano, że para mówi o swej chorobie w celu wzajemnego promowania się i wzbudzenia sympatii wśród widzów. Czy przykładem tego mogły być żale, które Klich wylewała pod adresem jednej ze stacji radiowych w programie „Dzień dobry TVN” ? Para stanowczo zaprzecza tym doniesieniom mówiąc, że nawrót choroby spowodowany był przerwaniem kuracji ( Kasia stara się o dziecko, a środki psychotropowe mogłyby zaszkodzić ciąży). – „ To nie jest PR. Jestem dosyć inteligentnym człowiekiem i mogłabym wymyślić inne rzeczy” – powiedziała w programie. Wierzymy?
ka

Komentarz tylko dla zalogowanych